(25kB)
  strona główna> gazetka parafialna

strona główna duszpasterstwo oświata apteka sklep sport kancelaria ogłoszenia parafialne informacje o parafii



ZNAKI CZASU
(5kB)
Pneumatologia św. Pawła
(5kB)

Chodzenie po śladach Chrystusa
(5kB)

Serce Jezusa źródłem zbawienia
(5kB)

Instytut świecki Chrystusa Króla

NASZE WSPÓLNOTY
(5kB)

Oaza dojrzałego chrzecijaństwa

MŁODZI O SOBIE
(5kB)

Złowieni nad jeziorem lednickim

SYLWETKI

WSPÓLNOTA WSPÓLNOT
(5kB)
Żałoba w dawnej Polsce
(5kB)
Honorowy Obywatel

NA KŁOPOTY BEDNARSKI


  NASZE ŻYCIE 65
  NASZE ŻYCIE 66
  NASZE ŻYCIE 67

(9kB)
Pneumatologia św. Pawła


"Wszyscy obecni zostali napełnieni Duchem Świętym i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić." (Dz 2, 4)

Nazywa się czasami Dzieje Apostolskie "Ewangelią Ducha Świętego". Jak cztery Ewangelie głoszą Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie, tak księga Dziejów Apostolskich zawiera Dobrą Nowinę o Duchu Bożym, który działa w Kościele od chwili jego początków. Duch Doradca i Pocieszyciel, obiecany uczniom przez Jezusa, objawił się w dniu Zasłania Ducha Świętego i odtąd towarzyszył im w misji apostolskiej.

Św. Paweł, który spotkał przecież Jezusa już po Zesłaniu Ducha Świętego od razu w pneumatycznym sposobie egzystencji Wywyższonego, jest bardzo bliski naszej sytuacji wiary. Dla niego duch Jahwe staje się Duchem Świętym Jezusa Chrystusa, ponieważ na stałe wiąże się z egzystencją i losem Jezusa Chrystusa. Ten nowy Duch manifestuje się we wspólnocie wieloma darami i charyzmatami. Ale do największych osiągnięć Pawła należy to, że opisuje dary Ducha, nie jako nadzwyczajne wyjątki, lecz jako znaki egzystencji w wierze w ogóle. Dla niego dar Ducha nie jest żadnym nadzwyczajnym jednorazowym wydarzeniem, lecz czymś zasadniczym w byciu chrześcijaninem. Każdy chrześcijanin został przyjęty przez Ducha na służbę i wyposażony w to, aby współdziałać odpowiedzialnie dla życia Kościoła.

Duch Święty zarówno dla pierwotnego Kościoła, jak i dla św. Pawła nie był przedmiotem spekulacji teologicznych, lecz kimś kogo się autentycznie przeżywa i doświadcza. Z tego punktu widzenia trzeba podchodzić do naświetlenia Pawłowej pneumatologii. Ujawnia ona wszechstronne i bogate działanie Ducha Świętego w wiernych i w Kościele.

Żaden z autorów Nowego Testamentu nie mówi tak często o Duchu Świętym jak św. Paweł. W tekstach Pawłowych słowo "duch" występuje w różnym znaczeniu. Gdy Apostoł pragnie w sposób szczególny podkreślić związek Ducha z Bogiem, mówi o "Duchu Bożym". Rzadziej używa określenia "Duch Święty". Odnosi się do ducha, który jako wyższa część osobowości ludzkiej, ukształtowanej i ożywionej przez Ducha Bożego, a więc jako pierwiastek nadprzyrodzoności przeciwstawiony został ciału, które symbolizuje niższą, bo grzeszną część osoby człowieka. Paweł mówi też o "Duchu Bożym" lub "Duchu Chrystusowym", który "mieszka" w wiernych i który jest różny od ducha ludzkiego. Nazwanie wiernych "świątynią Boga" i "świątynią Ducha Świętego" świadczy o tym, że Duch Święty jest Bogiem. Gdyż termin "świątynia" oznacza tu przybytek, który przeznacza się jedynie prawdziwemu Bogu. Ponadto w tekstach trynitarnych Paweł obok Boga Ojca i Chrystusa Pana umieszcza Ducha Świętego (zob. 1 Kor 12, 4-6).

W rozlicznych tekstach swoich listów Paweł dokładniej określił działalność Ducha Świętego. Mówił o Nim, że jest źródłem światła, to znaczy, że daje zrozumienie i oświeca. Tą Jego oświecającą i pouczającą rolę mocno uwydatniają wzmianki o charyzmatach mających charakter głębszego poznania Ewangelii, a których dawcą jest właśnie Duch Święty. To On daje także człowiekowi dar mocy. Świadczy o tym potęga Ducha, która wskrzesiła Chrystusa, a także spowoduje nasze zmartwychwstanie (zob. Rz 8, 11). Duch Święty wzmacnia też przekonanie człowieka o godności dziecka Bożego.

Całość traktatu o Duchu Świętym zawartego w listach Pawła podzielić można na kilka części. Zaś najbardziej wyraźnymi tekstami z tego tematu są fragmenty listów do Rzymian i 1 Listu do Koryntian.

W Liście do Rzymian Paweł naucza, że Boży Duch Święty żyje i działa w każdym kto należy do Chrystusa, pomaga nam w zachowywaniu prawa Bożego, a Jego obecność przekonuje nas, że rzeczywiście jesteśmy dziećmi Bożymi. Ten Duch jest dla nas przedsmakiem, pierwszym darem przyszłej chwały, żywym źródłem naszej wewnętrznej nadziei i przekłada nasze niewyrażalne pragnienia na modlitwę. Wyróżnia tu życie podległe ciału, które jest samolubne, zależne od ograniczonych ludzkich wysiłków i środków. Oraz przeciwne mu życie pod kierownictwem Bożego Ducha. Ciało rozumiane jako cielesna egzystencja i ludzkie możliwości, jest śmiertelne i zbyt słabe, by stawić czoło grzechowi. Problem jednak, nie polega na tym, że ludzie są cieleśni, lecz na tym, że żyją po swojemu, zamiast opierać się na Bożej mocy i łasce. To Duch daje człowiekowi moc do sprawiedliwego życia. Paweł dzieli tutaj ludzi na dwie klasy: tych, którzy mają Ducha Świętego (chrześcijan) i tych, którzy są zdani na własne siły. Ludzie żyjący według ciała umrą, lecz ci, którzy żyją mocą eschatologicznego Ducha, zmartwychwstaną dzięki Niemu.

(13kB)

W drugim zaś z powyżej wymienionych tekstów, Paweł zwraca Koryntianom uwagę na dary Ducha. W ówczesnych religiach stany ekstazy czy mówienie obcymi językami świadczyło o duchowym stanie człowieka. Nic zatem dziwnego, że Kościół chrześcijański w Koryncie, obdarzony przez Boga za pośrednictwem Ducha Świętego różnymi darami, szczególną uwagę skupiał na efektownych zdolnościach, do których należało "mówienie językami". Paweł nie lekceważył tych darów. Chciałby, żeby wszyscy mówili językami, sam celował w tej zdolności (zob. 1 Kor 14, 18), ale nie uważał jej za najważniejszą. Ci, którzy szukają tych doświadczeń dla siebie samych, powinni pamiętać, że życie Kościoła jest ważniejsze. Są inne dary, których chrześcijanie powinni szukać z większą gorliwością. Jedność chrześcijańska nie znaczy jednolitość. Paweł podkreśla, ze dary różnią się między sobą, wszystkie są jednak użyteczne. Dlatego, że chrześcijanin posiadający określony dar nie jest mniej ważny od drugiego, który otrzymał inny. Podobnie jak wielu starożytnych pisarzy, Paweł tworzy tutaj listę w sposób przypadkowy, podkreślając, że dary pochodzą z jednego źródła i są udzielane dla dobra całego Kościoła. Każdy chrześcijanin ma do spełnienia osobistą, niezastąpioną rolę. Powinno to zapobiec dążeniu do rozwijania tych samych darów. Ważne jest nie to, które dary są najbardziej poruszające, ale to, które najlepiej służą budowaniu Kościoła. Z tego wynika, że proroctwo, słowa od Boga zrozumiałe dla wszystkich, jest ważniejsze niż języki. Najważniejsze dary wyznaczane są przez potrzeby pozostałych członków Ciała. Paweł podkreśla, że wartość darów musi być oceniana na podstawie ich użyteczności w konkretnej sytuacji.

Jeżeli teraz od tych tekstów przejdziemy do traktatu o Duchu Świętym jaki się z nich wyłania, to pierwszą klasyfikacją będzie ta z Rz 5, 5, że Duch święty jest darem Bożym. Paweł więc pojmuje Ducha tak, jak pierwotne chrześcijaństwo, jako dar wywyższonego Pana, a dodatkowo, jako pneumatyczne uobecnienie samego Chrystusa w sercach wiernych. Duch Święty przychodzi do nas przez Chrystusa, a z drugiej strony Chrystus jest w nas obecny przez swojego Ducha. Paweł nie myśli tu o identyfikacji wywyższonego Pana z Duchem Świętym. Interpretuje tu natomiast chrystologicznie działanie Ducha Świętego. Duch Boży prowadzi wierzącego do swojego Pana przez trudności, które stwarza duch tego świata. Chrystus więc zwraca się do wierzącego w Duchu. Ktokolwiek zaś zwraca się w wierze do Chrystusa, czyni to za sprawą Ducha Świętego. Widać więc, że pneumatologia św. Pawła ma interpretację ściśle chrystologiczną. Nie może zatem zabraknąć powiązania Ducha ze sposobem cielesnej egzystencji i to obserwujemy w wypowiedzi do Koryntian. Zaś jeżeli mamy ciało to musi być też jakaś aktywność. Tego procesu aktywizacji zbawczej dokonuje Duch Święty szczególnie przez charyzmaty, które mają prowadzić ku jedności Kościoła. W ten sposób przez Ducha Świętego chrześcijanie stanowią jedno ciało i mają jednego Ducha (por. Ef 4, 3 nn). Zatem można postawić wniosek wypływający z Pawłowego traktatu, że Duch Święty kieruje wprost Kościołem. To On pomaga wiernym być w pełnym sensie chrześcijanami, naśladować w sposób doskonały Chrystusa i spełniać Jego Prawo, to znaczy przykazanie miłości.

Podsumowując należy stwierdzić, że św. Paweł nie prezentuje jakiejś systematycznej pneumatologii. W swych wypowiedziach o Duchu prezentuje Go jako osobę i wykorzystuje ten aspekt w swojej chrystologicznej pneumatologii. Przez Chrystusa, człowiek stał się zrozumiały w dziele zbawczym Boga. Dlatego działanie Ducha Świętego obejmuje całego człowieka. Walka mimo wszystko jeszcze trwa, skłonności do grzechu nie zanikły. Ciągle musimy wybierać, ponieważ Bóg szanuje naszą wolność. Naszą jest rzeczą podążać za Duchem, a nie żyć tylko według natury ludzkiej. Wyzwoleni przez Chrystusa, mamy obowiązek wychowywać się do wolności. Zjednoczeni z Chrystusem i z Jego Duchem mieszkającym w nas, razem z Nim zmartwychwstaniemy w chwale.

Łukasz Pniewski