(25kB)
  strona główna> gazetka parafialna

strona główna duszpasterstwo oświata apteka sklep sport kancelaria ogłoszenia parafialne informacje o parafii


NASZE ŻYCIE NR 69

ZNAKI CZASU
(5kB)

Nowy biskup koszalińsko-kołobrzeski Kazimierz Nycz
(5kB)

Ikonografia herbu biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego
(5kB)

Środowisko misji apostolskiej św. Pawła
(5kB)
Kiedy "msza" przez duże "M"?
(5kB)
Medytacja z różańcem w ręku
(5kB)
Czyniąc znak krzyża...

SYLWETKI

WSPÓLNOTA WSPÓLNOT
(5kB)

List ks. proboszcza na nowy rok szkolny 2004/2005

NA KŁOPOTY BEDNARSKI


  NASZE ŻYCIE 65
  NASZE ŻYCIE 66
  NASZE ŻYCIE 67
  NASZE ŻYCIE 68



(9kB)
Medytacja z różańcem w ręku
ARTYKUŁ KS. MARKA ŁUCZAKA Z "GOŚCIA NIEDZIELNNEGO"


Obserwatorzy przemian we współczesnych społeczeństwach zauważają ciekawą prawidłowość. Z jednej strony - tracą na popularności Kościoły i tradycyjne formy pobożności, z drugiej - coraz częściej mówi się o najróżniejszych potrzebach ducha. Obecność na europejskich ulicach buddyjskich mnichów - oprócz uczucia niepokoju - wśród chrześcijan powinna budzić determinację i chęć duszpasterskiego działania. Jeśli ludzie szukają medytacji, Kościół wobec ich pragnień nie jest bezradny. Ksiądz Tony Slingo pracujący w Warington twierdzi, że gdyby chrześcijanie znali duchowość chrześcijańską, nie zachwycaliby się Wschodem. Przecież gdyby uczciwie przyjrzeć się nie tylko naszej obecnej pobożności, ale i starożytnym praktykom, od dawna obecnym w Kościele, mogłoby się okazać, że mamy co najmniej podobną tradycję, jeśli nie bogatszą. Medytacja nie należy u nas do popularnych praktyk. Niektórzy twierdzą, że nieszczęśliwie kojarzy się z sektami i przez to zyskuje niewielką uwagę, a przez niektórych jest nawet zwalczana. Tymczasem, jak wyjaśnia o. Jan Bereza, autor wielu opracowań na temat duchowości, jest ona formą modlitwy. Dawni chrześcijanie nazywali ją nawet czystą modlitwą.

Całym sobą

Sens medytacji nie sprowadza się jedynie do dialogu z Bogiem. W tej praktyce chodzi o coś więcej: liczą się uczucia i zmysły. Przy medytacji ważną rolę odgrywa nawet oddech, postawa ciała czy spokój serca. Doskonale rozumieją to mistrzowie wschodnich medytacji, którzy powtarzając krótką sentencję, przenikają jej treścią całe swoje istnienie. Wbrew pozorom nie jest to praktyka przynależna jedynie buddyjskim mistrzom. O. Jan Bereza wyjaśnia, że w tradycji benedyktyńskiej medytacja była rozumiana jako powtarzanie jakiegoś prostego słowa, które nazywa się mantrą. Potwierdza te słowa o. Laurenc Freeman z Londynu, autor wielu książek na temat medytacji. W naszej tradycji - jak twierdzi - mamy także medytację polegającą na powtarzaniu jakiegoś prostego słowa, sentencji, modlitwy. Niektórzy stosują tę bardzo starą tradycję, powtarzając zdanie: Ulituj się nade mną, Jezu Chryste.

Szukać Boga, kontemplując

(2kB)Formą medytacji jest Różaniec. Pomocą w jego zrozumieniu jest ciekawa analogia: rytmiczne odmawianie Różańca ma takie samo znaczenie, jak systematyczne uderzanie kijem po wzburzonej kałuży, które stopniowo przywraca falom harmonię. Człowiek dzięki medytacji odzyskuje spokój i wewnętrzny ład. Jeśli ktoś uczestniczył w Liturgii Godzin, odmawianej przez zakonników czy księży, mógł się wsłuchiwać w melodię recytacji. Duchowni najczęściej odmawiają brewiarz na wysokim tonie. Nie stosują akcentów logicznych i gramatycznych, bo treść zawarta w psalmach nie jest jedyną wartością takiej modlitwy. Jej uczestnikom chodzi o wyciszenie i kontemplację. Chyba nie jest przypadkiem, że w czasach średniowiecznych brewiarz zastępowano Różańcem. Kiedy zakonnicy nieznający łaciny, albo w ogóle niepotrafiący czytać, chcieli kontemplować tajemnice wiary, zamiast po psałterz sięgali po Różaniec. Również dzisiaj starsi kapłani mający problemy ze wzrokiem mogą zamieniać brewiarzowy obowiązek na obowiązek odmawiania Różańca. Znamienne jest także, że 150 "Zdrowaś Maryjo", powtarzanych podczas tej modlitwy, kojarzy się ze 150 psalmami w Psałterzu Dawida. Tak jak w kościołach malowano sceny biblijne na sklepieniach, by w ten sposób udostępnić także biednym Słowo Boże, docierające do nich za pomocą obrazu (Biblia pauperum), tak można powiedzieć, że Różaniec jest rodzajem powszechnego brewiarza. Zapowiedź tajemnicy ma uruchomić wyobraźnię, a dzięki kontemplacji człowiek zanurza się w tym, co jest jej przedmiotem.

Do źródeł wiary

Różaniec nazywany jest modlitwą ewangeliczną. W Piśmie Świętym znajdujemy jego formę i treść. Główna część "Zdrowaś Maryjo" przytacza pozdrowienie archanioła Gabriela ze Zwiastowania Maryi. Dalsza część jest pozdrowieniem i błogosławieństwem Elżbiety. Modlitwę "Ojcze nasz" także znajdujemy na kartach Ewangelii, bo przekazał ją Apostołom sam Chrystus, a "Chwała Ojcu" jest rozwinięciem formuły wypowiedzianej przez Jezusa, posyłającego swych uczniów z misją głoszenia Dobrej Nowiny. Spośród rozważanych tajemnic tylko Wniebowzięcie i Ukoronowanie Maryi na Królową nieba i ziemi nie są udokumentowane w Piśmie Świętym, choć czerpią z niego inspirację. Biblijne pochodzenie Różańca sprawia, że jest to modlitwa chrystocentryczna.

Różaniec z Papieżem

Ubiegły rok przez Jana Pawła II został ogłoszony Rokiem Różańca. W liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae Ojciec Święty ukazuje sens tej modlitwy i zwraca uwagę na jej medytacyjny charakter. "Jednak najważniejszym motywem, by zachęcić z mocą do odmawiania Różańca, jest fakt, że stanowi on bardzo wartościowy środek, sprzyjający podejmowaniu we wspólnocie wiernych tego wysiłku kontemplacji chrześcijańskiego misterium, który wskazałem w liście apostolskim Novo millennio ineunte jako prawdziwą pedagogikę świętości, której podłożem powinno być "chrześcijaństwo wyróżniające się przede wszystkim sztuką modlitwy" - pisze Papież. - Kiedy we współczesnej kulturze, mimo tak licznych sprzeczności, pojawia się nowa potrzeba duchowości, pobudzana również przez wpływ innych religii, bardziej niż kiedykolwiek przynagla wezwanie, by nasze wspólnoty chrześcijańskie stały się "prawdziwymi szkołami modlitwy". Różaniec należy do najlepszej i najbardziej wypróbowanej tradycji kontemplacji chrześcijańskiej. Rozwinięty na Zachodzie, jest modlitwą typowo medytacyjną i odpowiada poniekąd "modlitwie serca" czy "modlitwie Jezusowej", która wyrosła na glebie chrześcijańskiego Wschodu.

Piętnaście obietnic za odmawianie różańca świętego
Jestem cała w różańcu, tam mnie szukajcie, tam mnie znajdziecie - słowa Matki Bożej, Fatima 1917r.
  1. Ktokolwiek będzie Mi służył przez odmawianie Różańca otrzyma wyjątkowe łaski.
  2. Obiecuję Moją specjalną obronę i największe łaski wszystkim tym, którzy będą odmawiać Różaniec..
  3. Różaniec stanie się groźną bronią przeciw piekłu, zniszczy, pomniejszy grzechy, zwycięży heretyków..
  4. Spowoduje on, że cnoty i dobre dzieła zakwitną; otrzyma on od Boga obfite przebaczenie dla dusz; odciągnie serca ludu od umiłowania świata i jego marności; podniesie je do pożądania rzeczy wiecznych. Och, taka dusza uświęci siebie tym sposobem.
  5. Dusza, która poleci Mi się przez medytację Różańca nie zginie.
  6. Ktokolwiek będzie odmawiał Różaniec i odda się rozmyślaniu nad jego świętymi tajemnicami, nigdy nie będzie pokonany przez niepowodzenia. Bóg nie będzie go karał w Swojej sprawiedliwości, nie zginie śmiercią niespodziewaną; jeżeli będzie sprawiedliwym, wytrwałym w łasce Bożej i będzie godnym życia wiecznego.
  7. Ktokolwiek będzie miał prawdziwe nabożeństwo do Różańca - nie umrze bez Sakramentów Kościoła.
  8. Wierni w odmawianiu Różańca będą mieli w życiu i przy śmierci światło Boże i pełnię Jego łaski.
  9. Uwolnię z czyśćca tych, którzy mieli nabożeństwo do Różańca św.
  10. Wierne dzieci Różańca zasłużą na wysoki stopień chwały w niebie.
  11. Otrzymacie wszystko, o co poprosicie, przez odmawianie Różańca.
  12. Wszystkich, którzy rozpowszechniają Różaniec będę wspomagała w ich potrzebach.
  13. Otrzymałam od Mojego Boskiego Syna obietnicę, że wszyscy obrońcy Różańca będą mieli za wstawienników cały Dwór Niebieski w czasie ich życia i w godzinę śmierci.
  14. Wszyscy, którzy odmawiają Różaniec są Moimi synami i braćmi Mojego Jedynego Syna Jezusa Chrystusa.
  15. Nabożeństwo do Mojego Różańca jest wielkim znakiem przeznaczenia do nieba.